Nie oglądam jakże popularnej polskiej "mody na sukces". Niezmiernie mnie zdziwiło zatem, gdy w serwisie youtube.com obejrzałem filmik, w którym to jedne z głównych postaci jednego z wątków serialu niby nie wymawiają nazwy Banku, ale zachęcają do niego. Oczywiście sama witryna banku i produkt promocyjny aktualnie przez BZ WBK oferowany zostały ładnie pokazane.
W pierwszym momencie myślałem, że to jakiś video-montaż. Jednak po chwili oglądania filmiku widać, że to ewidentnie wyreżyserowana scena która w przekazie ma zachęcić ludzi bo bankowości oferowanej przez BZ WBK. Tego typu reklama rozbawiła mnie niesamowicie, bo nie wiedziałem że takie coś istnieje.
A otóż istnieje i jest jednym z nowoczesnych narzędzi używanych przez marketingowców. Więcej na ten temat może Wam powiedzieć wikipedia.
"Product placement (ang. umieszczenie produktu) – jedno z narzędzi marketingowych służące promocji produktów i usług. Mechanizm polega na umieszczeniu produktu w środku przekazu w taki sposób żeby przemawiał on do podświadomości odbiorcy i zachęcał go do używania bez przekazywania oczywistej i otwartej reklamy. Technika używana jest też w przekazach telewizyjnych, video, książkach, przedstawieniach teatralnych, grach komputerowych itp."
Bank BZ WBK musiał chyba podpisać z twórcami klanu jakiś deal na kilka tego typu zabiegów, bo w jednym z kolejnych (lub poprzednich bo jak pisałem nie śledzę na bieżąco tego emocjonującego ;) serialu). Widzimy starszych bohaterów Klanu: Panią Stasie i jej męża, którzy zamiast karetki mogą wezwać lekarza poprzez bank BZ WBK. Bo Pani Stasie jest szczęśliwą posiadaczką konta z opieką lekarską. Jak dla mnie trochę przegięcie.. Bo starsi ludzi się napatrzą i potem w sytuacji realnego zagrożenia życia gotowi będą do dzwonienia po lekarza do banku zamiast na pogotowie.
Poniżej zamieszczam te dwa filmiki.
Więcej na temat marketingowych zabiegów Product Placement w polskiej telewizji i nie tylko możecie poczytać na blogu Macieja Budzicha - Mediafun. Który to udostępnił obydwa powyższe filmiki na youtube.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz